Płacimy cenę za przywileje
Zbyt niski poziom inwestycji, słaba innowacyjność gospodarki oraz deficyt sektora finansów publicznych oraz problem demograficzny to cztery najważniejsze wyzwania, z którymi musi się zmierzyć Polska w najbliższych latach.
Wspomniane wyzwania omówił szerzej Jeremi Mordasewicz, doradca Zarządu PKPP Lewiatan podczas konferencji „Twój czas – Twój kapitał”, która odbyła się 18 kwietnia w Zielonej Górze. Zdaniem eksperta Lewiatana poziom inwestycji w Polsce jest zbyt mały, aby zaabsorbować wszystkie zasoby pracy, jakimi dysponujemy. Nie najlepsza jest także ich struktura, mimo zachowania wysokiej rentowności przedsiębiorstw. Jako jednego z głównych winowajców takiego stanu rzeczy wskazał kosztochłonny system emerytalny, który w ciągu całego okresu transformacji pochłonął ponad 700 mld złotych - Rocznie dopłacamy do niego dodatkowo 90 mld. Dla porównania wydatki na infrastrukturę to zaledwie 30 mld - mówił J. Mordasewicz.
Polska reprezentuje także zbyt niski poziom innowacyjności gospodarki. Oznacza to, że wciąż jesteśmy uzależnieni od gotowych technologii i eksportujemy mało dóbr wysoko przetworzonych. Wskaźnikiem, który obnaża naszą słabość jest wzrost produktywności - W pierwszej dekadzie byliśmy jednym z liderów, bo wykorzystywaliśmy rezerwy powstałe w wyniku przejścia do gospodarki rynkowej - wyjaśniał J. Mordasewicz - W kolejnym dziesięcioleciu wyglądamy kiepsko. Wyprzedziły nas Estonia czy Słowacja, a szybko gonią takie kraje jak Rumunia - dodał. Jeśli Polska nie zwiększy innowacyjności i produktywności czeka nas zderzenie z dużym zjawiskiem emigracji i zapaścią demograficzną. Jeśli nie wzrośnie produktywność, nie wzrosną także wynagrodzenia. Polski rynek pracy nie będzie wtedy atrakcyjny dla młodych, wykształconych ludzi, którzy wyjadą w poszukiwaniu lepszego zatrudnienia zagranicę.
Istotnym problemem jest także deficyt sektora finansów publicznych. Znów odzywa się tutaj kwestia związana z szybkim przejściem na emerytury oraz rozmaitymi przywilejami. Obciążeniem jest wspomniana dziewięćdziesięciomiliardowa kwota, która będzie się stale powiększać. Zaprzepaściliśmy także okresy koniunktury gospodarczej np. w latach 2005-2006, gdzie mimo sprzyjających warunków ekonomicznych nie wygenerowano nadwyżki budżetowej, która „zasypałaby” problemy w słabszych okresach. Do rozwiązania jest także problem demograficzny - Podczas mojego życia wiek emerytalny pozostawał bez zmian, natomiast średnia długość życia wydłużyła się o 15 lat - mówił J. Mordasewicz - W przypadku kobiet czas pracy i emerytury wynosi mniej więcej jeden do jednego, a powinien być na poziomie trzy do jednego. Dopiero to pozwoli na godne życie na emeryturze - wyjaśniał - Na razie jesteśmy w dobrej sytuacji, bo jesteśmy młodym społeczeństwem (…) Do 2060 roku będziemy w sytuacji odwrotnej i na jednego emeryta będzie pracowała tylko jedna osoba. To zapaść cywilizacyjna - mówił.
PKPP Lewiatan będzie lobbować na rzecz walki z wskazanymi zagrożeniami. Pracodawcy chcą bezpiecznych i stabilnych finansów publicznych. Chcą także zabiegać o skuteczną reformę emerytalną oraz ograniczenie przywilejów socjalnych - Nie będziemy popierać żadnych propozycji, które proponują zwiększenie obciążenia budżetu bez wskazania dochodu lub źródła oszczędności - deklarował Jeremi Mordasewicz.