Na to pytanie próbowali odpowiedzieć w burzliwej dyskusji przedsiębiorcy zrzeszeni w żarsko-żagańskim oddziale OPZL oraz zaproszeni goście. Organizatorem spotkania była Łużycka Wyższa Szkoła Humanistyczna oraz lokalny oddział OPZL.

Kilka tygodni przed spotkaniem część przedsiębiorców wzięła udział w ankiecie dotyczącej rzeczywistych potrzeb w zakresie kompetencji zawodowych pracowników. Badanie ankietowe będzie prowadzone do września, ale eksperci ŁWSH opracowali wyniki na podstawie kilkudziesięciu podmiotów gospodarczych, które zostały już przebadane. Największym zaskoczeniem – mówiła Kanclerz ŁWSH I. Kumor-Pilarczyk - była odpowiedź na pytanie co jest ważne przy wyborze nowego pracownika”, ankietowani podali, że „faktyczne umiejętności’, a po nich „dyspozycyjność i mobilność’. Natomiast wykształcenie znalazło się na pozycji 7. Czyżby żarski rynek pracy posiadał nadmiar pracowników wykształconych? Wśród przedsiębiorców zdania były podzielone i zapewne rzetelną odpowiedź uzyskamy dopiero po zakończeniu badań ankietowych. Jednak w trakcie spotkania skupiono się nad możliwościami dopasowania kierunków kształcenia do potrzeb rynku pracy.

Kanclerz ŁWSH I. Kumor-Pilarczyk mówiła o kierunkach studiów podyplomowych, które otwierane są po zbadaniu potrzeb rynku, a kursy i szkolenia w ZDZ często uruchamiane na zamówienie konkretnych firm. Natomiast Wicestarosta Powiatu Danuta Madej opowiedziała o procedurach stosowanych przy wprowadzaniu nowych kierunków nauczania w szkołach średnich i zawodowych. Małgorzata Rulińska, ekspert ds. projektów unijnych przy MRR szczegółowo przedstawiła możliwości pozyskania środków unijnych dla firm nie tylko na cele kształcenia. Dyrektor żarskiego PUP Józef Tarniowy wyczerpująco mówił o aktywnych formach przeciwdziałania bezrobociu prowadzonych w regionie - podkreślając, że staże zawodowe cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Natomiast Łukasz Rut z nowosolskiego Oddziału OPZL podzielił się doświadczeniem współpracy swojego oddziału z Urzędem Pracy.

Ożywiona dyskusja udowodniła, że dla żarskich przedsiębiorców kierunki kształcenia w szkołach i na uczelni, a także dokształcanie pracowników na kursach i szkoleniach to ważny temat. Zebrani zgodzili się, że największym potencjałem firmy jest człowiek. Ale też może być zagrożeniem, gdy wykształcony za pieniądze pracodawcy odchodzi do konkurencyjnej firmy. Aby temu zapobiec w Żarach nawet małe firmy stosują umowy o zakazie konkurencji. Spotkanie odbyło się 16 czerwca w ramach cyklu „Biznes przy Kawie” pod patronatem burmistrza Żar Wacława Maciuszonka i starosty Marka Cielaka. A miało miejsce w „Łużyckiej Piwnicy pod Filarami” w ŁWSH dzięki gościnności uczelni, która była również sponsorem spotkania.

Fot.: Halina Gola