- To było potężne wyzwanie organizacyjne – mówi Łukasz Rut, szef projektu Akcelerator innowacji. – Oficjalne partnerstwo OPZLu i dwóch parków technologicznych, w tym jednego z Poznania, odpowiedzialnych za projekt to nic. Bo podczas ponad dwóch i pół roku pracy zobligowaliśmy się wypracować kilkadziesiąt realnych partnerstw pomiędzy naukowcami, a przedsiębiorcami. I udało się. Zaangażowaliśmy do współpracy około 200 osób – cieszy się Ł. Rut.

 

Za każdym partnerstwem stał konkretny projekt badawczo-rozwojowy. – A to finansowaliśmy badania odporności korozyjnej, a to rozbudowę systemu do zarządzania inteligentnym domem, a to stworzenie elektroniki do zdalnego zarządzania siecią energetyczną – mówi Patrycja Izydorek, odpowiedzialna w Akceleratorze za staże naukowców w firmach. Projekt zakładał też staże przedsiębiorców na uczelniach wyższych. – Zaangażowały się w niego cztery uczelnie wyższe z regionu. Z Zielonej Góry, Gorzowa, Sulechowa i Żar. Przedsiębiorcy konsultowali na uczelni swoje innowacyjne pomysły, sprawdzali w uczelnianych laboratoriach funkcjonalność zaprojektowanych prototypów urządzeń. Wielu z nich po zakończeniu stażu na własną rękę kontynuuje współpracę z naukowcami – mówi Magdalena Leśniowska-Dudzik z nowosolskiego Interiora, odpowiedzialna w projekcie za staże przedsiębiorców w lubuskich uczelniach wyższych.

 

Z możliwości współpracy z nauką skorzystało wiele wiodących przedsiębiorstw w regionie: Gedia, Lumel, Nordis, LUG, czy ADB i 25 innych dużych firm. Jednak dominujące okazały się firmy małe. Stanowiły one więcej niż dwa, na trzy przedsiębiorstwa biorące udział we współpracy, korzystając z możliwości staży i szkoleń. – Nabyte podczas projektu relacje procentują dziś konkretnymi projektami badawczo-rozwojowymi – mówi Ł. Rut. Projekt zakończył się sukcesem. – Udowodniliśmy, że jak stworzy się dobre warunki, to biznes może pracować z nauką. Kiedy tworzyliśmy aplikację o dotacje unijną wielu mówiło, że nie damy rady. Zakładaliśmy bowiem, że zaktywizujemy do współpracy z nauką 30 lubuskich firm. Koniec końców z możliwości współpracy skorzystało ich blisko 120. Daliśmy radę. Dzięki wszystkim za dobrą robotę. Będziemy te relacje między ludźmi utrzymywać. Dowodem jest projekt voucherów i otwarcie się na nowe środowiska. Akcelerator otworzył nam drzwi do poważnych przedsięwzięć badawczych – cieszy się Łukasz Rut.